Wednesday 6 August 2014

Czarnuszka - czyli medycyna w Islamie, część 1

Islam to nie tylko religia. Islam wskazuje nam drogę jak żyć aby być zdrowym i szczęśliwym. Jeśli chodzi o medycynę, to w hadisach i Koranie mamy podane informacje na temat właściwości leczniczych poszczególnych produktów. Postanowiłam rozpocząć cykl na temat medycyny w Islamie i chciałabym zacząć od właściwości leczniczych czarnuszki siewnej, czyli black seeds, bo "Czarnuszka leczy wszystkie dolegliwości oprócz śmierci" (Bukhari). Jak wiadomo, jedyną pewną rzeczą w życiu jest śmierć. 



Jak stosować czarnuszkę siewną aby się wyleczyć?


  1. Zawroty głowy i infekcje uszu: zapuszczamy kilka kropli oleju z czarnuszki do uszu, możemy pić herbatę z czarnuszką oraz masować tym olejkiem szyję co pomaga na zawroty głowy.
  2. Dla kobiet rodzących aby ulżyć w bólu: należy zagotować czarnuszkę z miodem i wypić tak przygotowany napar.
  3. Infekcje skórne: 1:1 mieszamy czarnuszkę z wodą różaną, po czym dodajemy 2 jednostki brązowej mąki. Przecieramy skórę octem, nakładamy mieszankę na skórę i wystawiamy skórę na słońce. Powtarzamy codziennie.
  4. Reumatyzm: Bolące miejsca masujemy ciepłym olejkiem z czarnuszki. Możemy też codziennie przed snem pić napar z miodu i czarnuszki.
  5. Nadciśnienie: Należy dodać czarnuszkę do gorącego napoju, kawy lub herbaty. Można również nacierać się olejkiem.
  6. Infekcje płuc, przeziębienia: 1 łyżkę czarnuszki dodajemy do gotującej się wody i robimy inhalację. Zasypiając zakrywamy głowę.
  7. Zgaga: Dodajemy kilka kropli oleju z czarnuszki do ciepłego mleka i dodajemy miód.
  8. Bóle oczu: masujemy okolice olejkiem z czarnuszki. Można też pić gorące napoje z dodatkiem czarnuszki.
  9. Wrzody: Dodajemy 10 kropli oleju z czarnuszki do kubka miodu. Należy jeść 1 łyżkę tak przygotowanego miodu codziennie rano na czczo, wcześniej wypijając kubek mleka. Powtarzamy przez 2 miesiące.
  10. Nowotwory: Nacieramy dotknięte miejsca olejem z czarnuszki. Trzy razy dziennie należy wypić szklankę soku marchewkowego z łyżeczką oleju z czarnuszki. Powtarzamy przez 3 miesiące.
  11. Brak motywacji, lenistwo: Przez 10 dni, codziennie rano należy pić szklankę soku marchewkowego z 10 kroplami oleju z czarnuszki. Ważne jest aby nie spać po modlitwie porannej.
  12. Kłopoty z pamięcią: Należy zagotować miętę, dodać miód oraz 7 kropli oleju z czarnuszki. Można pić o każdej porze dnia. Należy zrezygnować z kawy i herbaty.
W medycynie islamskiej bardzo ważna jest wiara w Boga. Należy wierzyć, że podane sposoby zadziałają, bo wszystko dzieje się z woli Boga. To on zesłał choroby i On również zesłał sposoby na ich wyleczenie. 

Friday 1 August 2014

Po karak i z powrotem

Czy macie tak czasem, że potraficie wsiąść w samochód i przejechać kilkadziesiąt kilometrów tylko po to aby kupić swoją ulubioną kawę, herbatę czy cokolwiek? No bo ja tak mam! Ostatnio odkryłam najwspanialszy czai karak w całych Emiratach. Niewielka kafeteria znajduje się w Falaj Al Mualla, około 40 kilometrów od Umm Al Quwain. Mają tak wyśmienity czai, że ustawiają się do nich kolejki. Te 80 kilometrów w 2 strony naprawdę jest warte kubeczka Karak za 1 dirhama z Falaj Al Mualla! A trafić do nich jest bardzo prosto. Jadąc od strony Umm Al Quwain i wjeżdżając do Falaj Al Mualla zaraz za pierwszym rondem jest rząd sklepików i restauracji. A my szukamy tego:



Kocham Oman a on mnie

W ostatnim tygodniu Ramadanu musiałam znowu wybrać się do Omanu w celach wizowych. Tym razem już ostatni raz bo mąż wyrabiał dla nas wizy rezydenckie. Pojechałam sama z córką i w momencie otrzymania pieczątki wyjazdowej z Emiratów mój mąż rozpoczął stanie w kolejce w urzędzie imigracyjnym :) Ja jednak mam zawsze szczęście! Zawsze, ale to zawsze, kiedy mąż wyrabia dla mnie wizę rezydencka zawiesza się system! A miałam tych wiz już kilka... Na szczęście tym razem po godzinie zaczęło wszystko działać i poszło mu całkiem gładko z jednym "ale". Ponieważ tego dnia (jak każdego pewnie odkąd Dubaj podniósł się z kryzysu) w urzędzie były tłumy, miły Pan oświadczył, że security check może potrwać godzinę albo i jeden dzień. Czekając na wizę w Omanie nie bardzo się przejmowałam ile to wszystko może potrwać :) Zwiedzałyśmy zakamarki około 50km od Buraimi. Nawet już znalazłyśmy hotel. Mąż dostał sms o gotowej wizie tuż przed 18stą, co znaczy, że w Ramadanie o tej porze zamykali urząd aby ponownie go otworzyć o 22giej. Znowu czekanie... Ale to przecież Oman. Zaopatrzyłyśmy się w pyszne jedzenie aby zjeść iftar w otoczeniu gór pod drzewem, na poboczu. Znalazłyśmy naprawdę fajne miejsce, które wyglądało jak twarda, usypana kamieniami droga (jeszcze nie mam 4x4). Fajne drzewko w odległości kilku metrów od drogi przy niewielkiej wiosce omańskiej. I tu niestety nastąpił psikus bo owa droga okazała się być głębokim piachem, w którym zakopał się mój samochód. W Emiratach w ciągu 5 minut ktoś by mnie z tej opresji uratował ale byłam w Omanie i był akurat czas iftaru. Okazało się jednak, że w Omanie w ciągu minuty pojawia się wybawiciel :) Nie dość, że wyciągneli mój samochód to jeszcze zostałyśmy zaproszone na iftar do omańskiej rodziny. Oczywiście nie było mowy o odmowie. Rodzina wspaniała! 8 dzieci, bardzo fajnych i otwartych, pyszne omańskie słodkości, świeży sok z mango, gościnność na całego! Mam nadzieję, że uda nam się jeszcze nie raz spotkać! Tym razem Oman nie chciał mnie wypuścić z powrotem do Emiratów. A ja wcale nie miałam nic przeciwko temu :) Mąż przywiózł nam oryginały wiz około 1 w nocy (jeśli chodzi o wizę rezydencką to trzeba okazać oryginał przy wjeździe). Do domu wróciliśmy około 4 rano. Owszem byłam zmęczona całym dniem za kierownicą ale był to fantastyczny dzień z przepięknymi widokami i wspaniałymi ludźmi.