To ze jedzenie wieprzowiny i picie alkoholu w Islamie jest zabronione wie kazdy muzulmanin i prawie kazdy kto zetknal się lub interesuje ta religia. Ale ze nie mozemy jesc niektorych slodyczy czy jogurtow? Kto by pomyslal? Dlaczego?
Półki w krajach europejskich pelne są kuszacych dobroci, ach te czekoladki nadziewane, wafelki, zelki i jogurciki zdrowe, smaczne, z owocami... Muzulmanka na zakupach musi być czujna jak Sherlock Holmes i dokladnie sprawdzac sklad wielu produktow.
Wczesniej gdy nie bylam muzulmanka nie zwracalam na to uwagi, jednak gdy przyjelam Islam i zaczelam wyjezdzac do krajow muzulmanskich oraz poznawac tam przyjaciol pojawil się problem a raczej przyjemnosc przywozenia prezentow z Polski. Ach te nasze slodycze! Bezdyskusyjnie są NAJLEPSZE na swiecie i moim arabskim znajomym także zasmakowaly. Ale produkty zanim trafia do mojego koszyka a potem na muzulmanski stol przechodza teraz moja baczna kontrole. Kontrole skladu.
Do wielu produktow bowiem dodawany jest alkohol lub zelatyna wieprzowa. I tak na przykład większość galaretek jest dla nas niedostepna ( Dr Oetker, Delecta, Winiary, Wodzisław) jedynym producentem galaretek, kisieli i budyni który uzywa jako zageszczacza zelatyny wolowej jest Gellwe. Także w skladzie jogurtow mozemy znalezc zelatyne wieprzowa (np. Bakoma).
A slodycze? Tu już jest znacznie lepiej, jako substancji zelujacej producenci w większośći przypadkow uzywaja teraz agaru ( produkt otrzymywany z wodorostow ) lub pektyny ( otrzymywanej glownie z owocow ), więc nie tylko muzulmanie mogą się rozkoszowac smakiem Delicji, Ptasiego Mleczka czy Mieszanki Krakowskiej (galaretka w czekoladzie) ale także i wegetarianie czy weganie.
Niestety alkohol nie ma zamiennika wolowego czy roslinnego i znajduje się w wielu slodkosciach, nie dla mnie już batoniki Pawelek, Kukulki czy Buławki i Malaga, procent alkoholu w nich jest dość spory. Co do Mieszanki Wedlowskiej i Michalkow to już kwestia sporna, a Maryam znalazla fatwe dotyczaca dopuszczalnej ilosci alkoholu w produktach zywnosciowych. Przytocze ja tu:
„PYTANIE: W esencji waniliowej i wielu innych esencjach znajduje się alkohol. Nie jestem pewna ilości procentów. Esencji takich używa się w lodach i innych przetworach spożywczych. Czy możemy jeść te rzeczy?
„PYTANIE: W esencji waniliowej i wielu innych esencjach znajduje się alkohol. Nie jestem pewna ilości procentów. Esencji takich używa się w lodach i innych przetworach spożywczych. Czy możemy jeść te rzeczy?
ODPOWIEDŹ: „Alkohol jest zabroniony, ponieważ odurza. Dokładny procent alkoholu w pożywieniu lub napojach nie ma wpływu na to orzeczenie. Orzeczenie odnosi się do produktów spożywczych lub napoi, branych jako całość a nie do jego składników. Tym nie mniej, mały procent alkoholu ogólnie nie ma wpływu na człowieka, który skonsumuje ten produkt.
Prorok (pokój i błogosławieństwo Allaha z nim) powiedział: „Nawet mała ilość tego, co odurza w dużych ilościach, jest zabroniona.” [Sunan at-Tirmizi 1865, Sunan Abi Dałud 3681, Sunan al-Nasai 5607, Sunan Ibn Madża 3392, Musnad Ahmad 5648]
Jeśli dany produkt lub napój, o którym mowa, nie odurza nawet kiedy spożyje się go w dużych ilościach, wówczas nie jest zabroniony. Jedyną inną możliwą obiekcją, którą można podnieść przeciwko takiemu produktowi, jest to, iż alkohol uznawany jest za substancję nieczystą, według wielu uczonych. Aczkolwiek, jest to ustaloną zasadą w prawie islamskim, iż minimalne ilości nieczystości, które są zanurzone (zmieszane) w substancjach czystych, nie czynią czystych substancji nieczystymi.
Ilość alkoholu w takich produktach jest ogólnie tak minimalna, jakby w rzeczywistości nie istniała, tak długo, jak rozważane są kwestie oczyszczenia. Allah wie najlepiej.
Komitet Wydziału Fatw pod kierownictwem szeicha Abdul-Łahhab al-Turajri , fatwa szeicha Salmana al-Oadah”
I jeszcze na koniec wyroby piekarnicze, jak się zaczyna analizowac co tam w buleczce może się znajdowac to kolejne zagadki godne Sherlocka Holmesa mamy do rozwiazania. Do niewinnej buleczki nic nie mam, ani do chlebka, alhamduillah! Ale już paczki, ciasteczka z kremem czy tarty z galaretka. Przemysl piekarniczy do ich wyrobu czy wypieku uzywa smalcu i zelatyny wieprzowej, więc siegajac po ciasteczko w cukierni, jeśli chcemy zeby bylo halal pomyslmy co może być w srodku, albo same rozgrzejmy piekarnik i upieczmy cos z prawdziwym maslem, swiezymi jajkami i pachnacymi owocami.
Smacznego!!!