Czy ktoś wspominał, że kobiety w Emiratach są dyskryminowane? Nie? No to dobrze! :D Być kobietą w Emiratach to super sprawa. Chociażby dzis... wybrałam się grzecznie do General Traffic Department aby zapłacić ten pierwszy w życiu mandat, o którym kiedyś tam wspominałam. Wchodząc głównym wejściem okazało się, że jest to sekcja męska. Skierowano mnie do wejścia nr 5, czyli sekcji kobiecej. Cudowna sprawa. W sekcji męskiej kolejka na dobre 1,5 godziny, a w sekcji damskiej 2 inne kobiety przede mną, śmiechy, chichy, ploty :D W atmosferze dobrej zabawy raz dwa zapłaciłam 730 dirhamów za mój mandat i dwa pozostałe należące do mojego męża i po 15 minutach siedziałam już w samochodzie gotowa do powrotu. Ja uwielbiam te podziały na sekcje damską i męską. My kobiety naprawdę mamy ułatwione życie w Emiratach :)
Showing posts with label kobiety w emiratach. Show all posts
Showing posts with label kobiety w emiratach. Show all posts
Sunday, 10 July 2011
Sunday, 8 November 2009
Ladies in black part 2
Już calkiem niedlugo, bo za 3 tygodnie, wysiade z samolotu i poczuje cieple promyki slonca na skorze. Miesiac w Dubaju, kiedy w Katowicach szaro, zimno, snieznie... marzenie! Tylko co ja mam na siebie wlozyc!?! Nie jest tak zle, w Emiratach ubieram abaye, mam ich już spora kolekcje, roznia się gatunkiem materialu, krojem i iloscia ozdob. Ale moje ulubione to te czarne, proste, bez zadnych dodatkow, haftow, krysztalkow. Wyroznia je doskonala jakosc materialu (nie, nie jest mi za goraco) i mistrzowski kroj. Nowiutka, bardzo podobna do tej na zdjeciu czeka już na mnie w pudelku u mojego krawca, spryciara ze mnie, dalam ja uszyc już na poprzednim wyjezdzie. Bo w „abajowni” o dobrej renomie abaye zamawia się na wymiar, dokladnie okreslajac rodzaj tkaniny, wykonczenie, model. I dość dlugo czeka. Przed muzulmanskimi swietami gdy popyt rosnie czas oczekiwania to nawet i 1,5 miesiaca. Zwykle zamowienia realizowane są od tygodnia do dwoch. A ze 27 listopada obchodzimy swieto Eid Al Adha... muszę swietnie wygladac.
Uwielbiam laczyc czern abaji z kolorowymi szalami, w zaleznosci od nastroju, makijazu, dodatkow. Bawie się kolorami i sposobami upiecia szala, by czern nigdy mi się nie znudzila. Zobaczcie co można z nich wyczarowac...
Saturday, 31 October 2009
Ladies in black part 1
»O proroku! Powiedz swoim żonom i swoim córkom, i kobietom wierzących, aby się szczelnie zakrywały swoimi okryciami.« (Surah al-Ahzab, 33:59)
Ubior zwany abaya i zakrywanie wlosow pokazuje nam ze kobieta jest muzulmanka.
Abaya zwana tez daffa (taka nazwa funkcjonuje w krajach Zatoki Arabskiej) to czarna szata ubierana jako okrycie wierzchnie na zwyczajny stroj przez wiele kobiet swiata Islamu. Chociaz muzulmanki nie mają obowiazku chodzenia w abayach, ubior ten często wybieraja ze względu na wygode. Abaya jest tez tradycyjnym ubiorem charakterystycznych dla krajow Zatoki Arabskiej. Tam tez mozemy spotkac się chyba z najwieksza i niesamowita wrecz roznorodnoscia stylow, krojow, zdobien, choc wg fatw:
Abaya:
- musi być wykonana z nieprzeźroczystego materiału, który nie powinien przylegać do ciała.
- powinna okrywać całe ciało, i być na tyle luźna, by nie ukazywać jego kształtu.
- powinna mieć rozpięcie tylko z przodu, a zakończenia rękawów powinny być wąskie.
- nie powinna być zdobiona tak, aby zwracać uwagę, nie może być wzorzysta, udekorowana,
- nie może być na niej napisów ani symboli
- nie powinna przypominać ubrania kobiet i mężczyzn kafir.
- abaja powinna być noszona na głowie (‘spływać’ z głowy)
A jak jest w rzeczywistości popatrzmy:





Subscribe to:
Posts (Atom)