Sunday 27 November 2011

Chyba nadeszła zima!

Wstałam dzisiaj rano, a raczej zwlokłam się z łóżka. Obudziłam córkę, która absolutnie nie zamierzała wstawać, przykryła się cała kocem mówiąc tylko "Mamo, jeszcze nie". Co u licha? Powieki nadal opadają, w domu jakoś zimniej niż zwykle. Wyglądam przez okno a tam szaro, buro i ponuro. Pomyślam sobie: "Nareszcie!" :) Wyszłyśmy z domu o 7.30. Na dworze przyjemny chłód, samochód brudny bo w nocy padał deszcz i zostawił brudne ślady, jechałam do pracy bez klimatyzacji i cieszyłam się strasznie, że nareszcie jest chłodniej. Niestety, ale znowu świeci słońce ;)
Kilka dni temu w mediach strasznie przeżywano, że nadchodzi deszcz i ochłodzenie, jakby to było coś naprawdę nadzwyczajnego (no.. w Emiratach jest nadzwyczajne). Ani deszcz, ani ochłodzenie nie nadeszło. Moje dziecko było strasznie zawiedzione, bo wymarzyła sobie piękna parasolkę a tu nie było potrzeby :)
Ostatnio mówiłam do męża, że marzy mi się, że zamarznę po wyjściu z domu o poranku :) Pamiętam, że zawsze marzyłam o życiu w ciepłych krajach a gdy przyszło co do czego to narzekam jak stara baba na te upały.

6 comments:

  1. Kochane, zapraszam do nas - zimno, pada... parasolka dla corki jak najbardziej sie przyda ;-). Powazniej Maryam - tutaj slonca brakuje... Zwlaszcza dzis - alez jesienna pogoda! Pranie na balkonie mi moknie, wiatr nim targa, wyjsc sie nie chce. Ale takie dni tez sa fajne, bo przyjemnie siedzi sie w domku.

    Posylam wam troszke deszczu i usciski :) !

    ReplyDelete
  2. No to przyjezdzaj - u nas juz pierwszy snig byl i nawet lezal przez 24 godziny :D Samochod odsniezalismy :D

    ReplyDelete
  3. ja też zapraszam do wietrznej Szkocji ;) narzekasz jak stara baba bo stara baba jesteś hehehehehe :P ;)
    nie marudź tylko idź się opalać :D

    ReplyDelete
  4. nie martw sie przywioze ci troche zimna, hehehe, bo sniegu u nas nadal nie ma, moze i dobrze, ze nie ma, oszalalabym

    ReplyDelete
  5. Chyba Cie rozumiem, bo mimo tego, że za zimnem nie przepadam to uwielbiam czasami troszeczkę wymarznąć by później ogrzać się przy kominku i poczuć to domowe ciepło.

    ReplyDelete
  6. 'niestety, ale znowu świeci słońce' - boskie;) Zazdroszczę tego słońca;)) pozdrawiam z zimnej Warszawy!

    ReplyDelete