Dziś napisała do mnie Pani Ela, dziennikarka "Olivii". Chciałaby napisać pozytywny reportaż o tym, że można być szczęśliwym w związku z muzułmaninem. Pani Ela poszukuje związków, w których to tylko partner jest muzułmaninem, natomiast partnerka pozostała przy swojej religii i nie sprawia im to kłopotów w codziennym życiu. Jeśli są jacyś chętni wśród czytelników "Happy Muslima" to piszcie na mojego maila maryam.majida@gmail.com . Wszelkie namiary przekażę Pani Eli i mam nadzieję, że powstanie fajny i rzetelny reportaż :)
No! I w czyms takim warto wziac udzial! tzn pomoc przy takim artykule ;)
ReplyDeleteKurcze, szkoda że się nie nadaję. Ze swoim jestem lekko ponad rok - a jak to mówią przeciwniczki Islamu - wszystko co złe to dopiero po ślubie/przeprowadzce do rodziców. Więc może zgłoszę się za x lat po ewentualnym ślubie :D
ReplyDeleteMogę zamieścić to ogłoszenie na swoim blogu w Twoim imieniu? Trzeba nagłośnić!
No pewnie :) Mysle, ze idea jest super i powinnysmy pomoc Pani Eli :)
DeleteOk, już się robi :)
DeleteJa jestem w takim związku, jestem wychowana w wierze katolickiej/ choć bardziej ateizm mi w głowie, mąż jest muzułmaninem, ale nie "wystawię się" bo mój nie jest pobożny. A wiem, że będzie mieć problemy jak odsłonię odrobinę prawdy. Nie darują religijni wariaci.
ReplyDeleteMoże na innych blogach muzułmańskich powinnyście ogłosić, dla mnie wartościowe byłoby przeczytać opowieści nie młodych dziewczyn ale kobiet mający staż małżeński, dzieci, pamiętam że dużo było wpisów na bodajrze : muzulmanki.blogspot.com/, albo chyba alejkumki coś takiego też. Balbinka
Jak to dobrze, że nie tylko panie Ele wpadają na taki pomysł ;-)))
ReplyDeleteAnka
Daj znac na blogu jak artyku sie ukaze prosze,bo nie kupuje Olivii, a chetnie bym poczytala :)
ReplyDeletedopiero zobaczyłam Twój post
ReplyDeletepewnie już nie aktualne ogłoszenie dot. artykułu
ja również jestem z muzułmaninem od 4 lat i wbrew wszystkim negatywnym opiniom ludzi na temat Arabów, ja jestem bardzo szczęśliwa w tym związku :)