Saturday, 10 September 2011

Afgańczyk wraca do domu

Już nigdy, przenigdy nie powiem, że mój mąż nie wykazuje żadnej intencji do zaskakiwania czy romantyzmu. Miał wrócić dzisiaj. Wrócił wczoraj :) Totalna niespodzianka i zaskoczenie :) Po prostu nacisnął dzwonek do drzwi i JEST!
Wiele razy mu mówiłam, że mógłby mnie czasem czymś zaskoczyć i się doczekałam. Niespodzianka się udała! :) Przegadaliśmy pół nocy stęsknieni i szczęśliwi. Kocham takie powroty!

10 comments:

  1. Witam:)super blog
    Mam pytanie jak wygląda podróżowanie po ZEA pary, która nie jest w związku małżeńskim?Czy są jakieś restrykcje?Czy można mieć wspólny pokój w hotelu?itd.
    z góry dziękuję za odpowiedź
    chcielibyśmy się wybrać, ale dotarłam do sprzecznych informacji, no a ślubu nie planujemy:)

    ReplyDelete
  2. W Dubaju nie ma zadnych problemow aby miec wspolny pokoj w hotelu jesli nie jest sie malzenstwem. Mysle, ze w Abu Dhabi tez nie. W innych Emiratach sprawdzaja czy jest sie malzenstwem, trzeba okazac akt malzenstwa. Przynajmniej tak bylo do niedawna jeszcze.

    ReplyDelete
  3. Nareszcie!!!
    Mashallah!
    a ja nawet ku swemu zaskoczeniu lece do Turcji we czwartek!

    ReplyDelete
  4. Do Turcji?? A po co? :D Odezwij sie na gg

    ReplyDelete
  5. Mary no to super, miesiąc to strasznie długo jednak.

    ReplyDelete
  6. a ja myslalam ze twoj maz jest z pakistanu a tu w poscie afganczyk

    ReplyDelete
  7. Replies
    1. hej, chciałabym spytac o kilka rzeczy, bo mam straszny metlik w glowie spowodowany 2-letnim zwiazkiem z pushtunem. Chyba sprzydałaby mi sie pomoc bardziej doswiadczonych polek. Moj email: 6candzia@gmail.com

      Delete
  8. Super!:)) Kto nie lubi takich niespodzianek :D

    ReplyDelete
  9. o to tak jak moj maz :))

    ReplyDelete