Monday 16 January 2012

Mam internet, jestem w Warszawie, śnieg pada, jest super! :D

Wreszcie mam kontakt ze światem! Poprzedni najemcy zostawili w mieszkaniu zaległości i dopiero dziś podłączyli nam internet. Ostatnie dni minęły szybko. Poznawaliśmy swoją okolicę, byliśmy u rodziców, odwiedziłam przyjaciół, objadaliśmy się sałatką jarzynową, polskim chlebem, ogórkami kiszonymi, mąż gotował afgańskie jedzenie i cieszyliśmy się śniegiem :D Dobrze mi. Wcale nie mam ochoty wracać do Emiratów. Jedynie z małą mamy problem bo nie bardzo ma ochotę nakładać kurtkę zimową :) Jest fajnie... naprawdę :) 
Zapomniałam, że trwa głosowanie na bloga roku. Jeśli ktokolwiek ma ochotę zagłosować to trzeba wysłać sms o treści D00046 na numer 7122. 

6 comments:

  1. dalej czekam na wynik konkursu z rymowanka :P :P
    odezwij sie do mnie jędzo jak bedziesz online ;)

    ReplyDelete
  2. Ooo, nareszcie! Z zimowym ubraniem mysmy tez walczyly z K w zeszlym roku. Do tego 2-latce nie da sie przetlumaczyc. Z 3-latak chociaz pertraktowac mozna :D A snieg jej sie podoba czy za zimny i za mokry?

    ReplyDelete
  3. Już wspomniałam, że śnieg przywiozłaś ze sobą :-) Macie dużo szczęścia. Miasto pod białym puchem wygląda o wiele ładniej.

    Zagłosowałam, a jakże!
    Cieszcie się zimą, ogarniaj się i umawiamy się as.

    Pozdrawiam,
    Anka

    ReplyDelete
  4. Konkurs z rymowanka zostanie rozwiazany jak najszybciej :D Z powodow technicznych termin sie troche przesunal heh

    Snow - z moja to nawet pertraktowac sie nie da ale snieg jej sie podoba :D

    Amisha dzieki :)

    Anka no pewnie ze sie umawiamy :D

    ReplyDelete
  5. Witajcie ku nom :)

    ReplyDelete