"Muzułmanie w najwyższym wieżowcu świata Burdż Chalifa w Dubaju będą musieli dłużej zachować post niż ich sąsiedzi na dole. Zdecydował o tym wielki mufti Dubaju, Mohammed al-Kubajsi podczas rozpoczętego w zeszłym tygodniu ramadanu - czyli islamskiego okresu wstrzemięźliwości.
Podczas ramadanu trzeba pościć od świtu do zmierzchu. Mufti wydał zarządzenie: ci, którzy mieszkają od 80. piętra wzwyż muszą pościć o dwie minuty dłużej wieczorem niż mieszkańcy niższych pięter.
Wstrzemięźliwość dłuższą o trzy minuty mają zachować ludzie mieszkający powyżej 150. piętra. Jest tak dlatego, że wieczorem z dużej wysokości dłużej widać słońce.
Duchowny przywódca podkreśla, że podobne zasady obowiązują wyznawców podróżujących samolotem oraz tych, którzy mieszkają w górach.
Fizycy teoretyczni zwracają natomiast uwagę, że dokładne obliczenia dotyczące drapaczy chmur powinny uwzględniać efekty teorii względności. Zgodnie z kalkulacjami autora teorii, Alberta Einsteina, czas na wysokich piętrach biegnie bowiem nieco szybciej niż na dole.
W sumie ma racje... jak widac slonce to widac slonce - nie ma mocnych. Skoro sa roznice minut miedzy miastami, to dlaczego nie miedzy pietrami :P
ReplyDeleteA czy mieszkancy gornych pieter nie moga zejsc na chwile na dol zeby przerwac wczesniej post?;)
ReplyDeletePewnie moga... tak samo jak z Sharjah do Dubaju moga pojechac :D ale zjechanie zajmie dluzej niz te 2 minuty :D
ReplyDeleteależ oni dokładni !!!
ReplyDeleteA tak na marginesie to na pewno Mohammed al Kubaisi, nie Ahmad?
ReplyDelete