Tuesday 30 August 2011

Eid dzień pierwszy - Al Ain

Eid zawsze upływa pod znakiem "Nie siedzimy w domu". Urządziliśmy sobie dziś wycieczkę objazdową po Al Ain. Objazdową ze względu na niesprzyjającą pogodę. Było okrutnie gorąco. Wycieczka do Zoo skończyła się na 5 minutach w Zoo, a było już około 16stej. No cóż... Al Ain Zoo poczeka na lepsze czasy :) Ale była Jebel Hafeet, co prawda nie do samej góry bo powitały nas tablice, ze top jest zamknięte ze względu na renowację. Nic to... byliśmy tam już chyba z 5 razy (gdzieś tam nawet jest wyryte w skale przez naszego przyjaciela, Muhammad loves Sylwia :) ). Oprócz tego objechaliśmy Al Ain w zdłuż i w szerz i spedziliśmy bardzo ale to bardzo miło czas. Zdjęcia poniżej są słabej jakości bo nie wiem gdzie wsadziłam swój aparat - nie mogę znaleźć po przeprowadzce a poza tym robione w trakcie jazdy samochodem więc przepraszam za kiepską jakość.


Centrum Al Ain:




Przepiękne daktyle:



Droga do centrum:


5 minut w Al Ain zoo:


Jedziemy na Jebel Hafeet:









A w drodze powrotnej złapał nas deszcz! Tak! W sierpniu w UAE :D Na chwilę tak zawiało piachem, że widoczność zmniejszyła się prawie do zera.


3 comments:

  1. Super! A jaki plan na jutro???

    ReplyDelete
  2. ah, Al-Ain... A gdzie was deszcz zlapal? W Al Ain? Bo tam to mozliwe :D Moim ulubionym miejscem tam jest jednak dom Sh Zayeda...

    ReplyDelete
  3. ale Wam dobrze !!! chce zdjęcie tego napisu - pls :)
    Miłego świętowania dzisiaj.

    ReplyDelete