Wednesday, 14 December 2011

No to lecimy :D

Lecimy do Polski! :D Na rok! Conajmniej na rok :) Mamy już bilety na 10 stycznia. A mój mąż zamierza się zapisać na kurs języka polskiego! No koniec świata! :D

15 comments:

  1. No to koniec ;-)
    Myślałam, że na święta dolecicie...
    No nic, pakujcie się, ale pisz i pokazuj jeszcze miasto, za którym z kolei ja tęsknię.

    Mam dosyć wiecznych choróbsk, stęchlizny, szarzyzny, zgnilizny w powietrzu, za którym z kolei Ty tak tęsknisz (szybko Ci przejdzie, zapewniam Cię). Ech, syty głodnego nigdy nie zrozumie...

    Pozdrawiam,
    Anka

    ReplyDelete
  2. Super :) A mąż już był w Polsce? Zimą?

    ReplyDelete
  3. Anka nie gadaj :D Zaraz bedzie wiosna i lato i bedzie milion razy piekniej niz w Dubaju haha

    Maz byl juz zima w Polsce i mu sie podobalo :)

    ReplyDelete
  4. wow Maryam jaka wiadomość jestem w szoku ale zyczę aby wszystko sie wyklarowało:)

    ReplyDelete
  5. Otóż problem w tym, że nie będzie piękniej niż w Dubaju, Maryam, Ty chyba naprawdę zapomniałaś, dokąd wracasz i jaki jest tu syf. No ale Twój wybór ;)

    Przypomnę Ci tylko, że lata są u nas tropikalne już od kilku lat i nie zdziwię się wcale, jeśli właśnie latem będziesz chciała do Dubaju ;-))))

    Nic to, kibicuję Wam z serca (mimo wszystko) i pisz, pisz dalej!

    Anka

    ReplyDelete
  6. Maryam, to super wiadomość! :) Kibicuję Wam z całego serca :) A mała będzie chodziła do polskiego przedszkola?

    ReplyDelete
  7. czyli pozegnanie z dubajem
    powodzenia w polsce :)

    ReplyDelete
  8. Baaardzo sie ciesze, szczegolnie, ze sie spotkaaamy w Warszawie :*

    ReplyDelete
  9. ..a my jeszcze zdarzymy Ciebie tam odwiedzic.. Dobrze ze masz wolne od 24 :)) oczywiscie zycze powodzenia w Wawie :)) i do zobaczenia w Dubaju niedlugo.. My juz odliczamy dni zeby to wszystko zobaczyc.. Ty zas zeby wrocic do PL. Samo zycie !!

    ReplyDelete
  10. Nie takie znowu pozegnanie Maria. Conajmniej 2 razy w roku bedziemy nadal tu przylatywac bo biznes i te sprawy :)

    ReplyDelete
  11. a z jakiego kraju jest Twój mąż bo chyba nie wiem a bym chciała wiedzieć :)

    ReplyDelete
  12. Moj maz jest Afganczykiem. wychowal sie w Pakistanie.

    ReplyDelete
  13. Mary super, że będziesz w Wawie, bo może łatwiej będzie się spotkać, choć mi do Wawy nigdy nie było po drodze, ale może teraz juz będzie :)

    ReplyDelete