Lecimy do Polski! :D Na rok! Conajmniej na rok :) Mamy już bilety na 10 stycznia. A mój mąż zamierza się zapisać na kurs języka polskiego! No koniec świata! :D
No to koniec ;-) Myślałam, że na święta dolecicie... No nic, pakujcie się, ale pisz i pokazuj jeszcze miasto, za którym z kolei ja tęsknię.
Mam dosyć wiecznych choróbsk, stęchlizny, szarzyzny, zgnilizny w powietrzu, za którym z kolei Ty tak tęsknisz (szybko Ci przejdzie, zapewniam Cię). Ech, syty głodnego nigdy nie zrozumie...
..a my jeszcze zdarzymy Ciebie tam odwiedzic.. Dobrze ze masz wolne od 24 :)) oczywiscie zycze powodzenia w Wawie :)) i do zobaczenia w Dubaju niedlugo.. My juz odliczamy dni zeby to wszystko zobaczyc.. Ty zas zeby wrocic do PL. Samo zycie !!
No to koniec ;-)
ReplyDeleteMyślałam, że na święta dolecicie...
No nic, pakujcie się, ale pisz i pokazuj jeszcze miasto, za którym z kolei ja tęsknię.
Mam dosyć wiecznych choróbsk, stęchlizny, szarzyzny, zgnilizny w powietrzu, za którym z kolei Ty tak tęsknisz (szybko Ci przejdzie, zapewniam Cię). Ech, syty głodnego nigdy nie zrozumie...
Pozdrawiam,
Anka
Super :) A mąż już był w Polsce? Zimą?
ReplyDeleteAnka nie gadaj :D Zaraz bedzie wiosna i lato i bedzie milion razy piekniej niz w Dubaju haha
ReplyDeleteMaz byl juz zima w Polsce i mu sie podobalo :)
wow Maryam jaka wiadomość jestem w szoku ale zyczę aby wszystko sie wyklarowało:)
ReplyDeleteNo to super :)
ReplyDeleteOtóż problem w tym, że nie będzie piękniej niż w Dubaju, Maryam, Ty chyba naprawdę zapomniałaś, dokąd wracasz i jaki jest tu syf. No ale Twój wybór ;)
ReplyDeletePrzypomnę Ci tylko, że lata są u nas tropikalne już od kilku lat i nie zdziwię się wcale, jeśli właśnie latem będziesz chciała do Dubaju ;-))))
Nic to, kibicuję Wam z serca (mimo wszystko) i pisz, pisz dalej!
Anka
Maryam, to super wiadomość! :) Kibicuję Wam z całego serca :) A mała będzie chodziła do polskiego przedszkola?
ReplyDeleteNo to oczekujemy :)
ReplyDeleteczyli pozegnanie z dubajem
ReplyDeletepowodzenia w polsce :)
Baaardzo sie ciesze, szczegolnie, ze sie spotkaaamy w Warszawie :*
ReplyDelete..a my jeszcze zdarzymy Ciebie tam odwiedzic.. Dobrze ze masz wolne od 24 :)) oczywiscie zycze powodzenia w Wawie :)) i do zobaczenia w Dubaju niedlugo.. My juz odliczamy dni zeby to wszystko zobaczyc.. Ty zas zeby wrocic do PL. Samo zycie !!
ReplyDeleteNie takie znowu pozegnanie Maria. Conajmniej 2 razy w roku bedziemy nadal tu przylatywac bo biznes i te sprawy :)
ReplyDeletea z jakiego kraju jest Twój mąż bo chyba nie wiem a bym chciała wiedzieć :)
ReplyDeleteMoj maz jest Afganczykiem. wychowal sie w Pakistanie.
ReplyDeleteMary super, że będziesz w Wawie, bo może łatwiej będzie się spotkać, choć mi do Wawy nigdy nie było po drodze, ale może teraz juz będzie :)
ReplyDelete