Wednesday 20 July 2011

Pomoc domowa w Emiratach

To już drugi przypadek w ciągu kilku dni (tzn. drugi naglośniony przez prasę) tajemniczej śmierci pomocy domowej w emirackim domu. Kilka dni temu pisano o Filipince, która powiesiła się na balkonie, w mieszkaniu, w którym pracowała. Dziś piszą o pewnej Afrykance, która została znaleziona w łazience z poderżniętym gardłem, również w domu, w którym pracowała. I tu zostaje postawione pytanie: Samobójstwo czy zabójstwo? Ja obstawiam to drugie, bo w końcu chyba osoba, która chce popełnić samobójstwo sama sobie gardła nie poderżnie prawda?
Prawdą jest, że pomoce domowe traktowane są tu gorzej niż śmieci. Niejednokrotnie donoszono o znęcaniu się nad maid przez jej pracodawców. A to bicie, a to próba gwałtu itd. Prawdą jest również, że pomoce domowe zatrudniane w Emiratach są zazwyczaj osobami bez wykształcenia, bez obycia i tutejsi "królowie i królewny" uważają, że mogą nimi pomiatać. Sądzę, że naprawdę ostre sceny mają miejsce w domach skoro te kobiety targają się na swoje zycie.
Wczoraj byłyśmy z małą i z Majida w Festival Center. Jest tam taki mały Kids Corner. Obserwowałyśmy uważnie i było bardzo niewiele matek z dziećmi. Zazwyczaj były maid z dziećmi. Takie tu są dziwne obyczaje: jak najwięcej dzieci i jak najwięcej maids, żeby się nie przemęczać opieką nad dzieckiem.

11 comments:

  1. Czy powodem takiego zachowania mieszkańców Emiratu są ich wysokie zarobki i wysoki status materialny ??

    ReplyDelete
  2. Zdecydowanie. Pocieszam sie tylko ze na pewno znajdzie sie wiele porzadnych rodzin, ktore pomoc domowa traktuja jako pomoc a nie robota od wszystkiego :)

    ReplyDelete
  3. Częściowo. Bo część z tych zatrudniających pomoce, nie ma ani wysokiego statusu materialnego, ani wysokich zarobków. Ale mają potrzebę zabłyśnięcia w towarzystwie, bo jak inaczej włączyć się do dyskusji "królewien", jeśli nie zaczynając od "a wiecie, moja maid to..." ... Przykład, moje Motor City: willi nie jest tu dużo, większość to mieszkania, a "maidów bez lików". W bloku na przeciw mnie (bloki o tych samych nazwach mają te same plany mieszkań, więc mieszkanie na przeciwko mnie ma taki sam plan jak moje) jest małżeństwo, z Libanu, gdzie ona maluje paznokcie cały dzień, tudzież hoduje nowe potomstwo (sądząc po bebechu lada dzień powinno się wykluć), on wisi na telefonie, a maid dzieli się między gotowanie, sprzątanie a opiekę nad ok 2 letnim czymś (płci nie znam). W sumie jest ich 4 +1 w domyśle, a mieszkanie ma 2 oddzielne sypialnie i jeden otwarty na kuchnię pokój dzienny. To gdzie oni upychają tą maid? W pokoju z dzieckiem? Zaraz za ścianą "major bedroom". A gdzie prywatność i komfort życia rodzinnego? Jak pani Libanka chce z panem Libijczykiem to co, kneblują się, żeby po cichu? Rozumiem maidy w willach, gdzie rodzina i maid są rozdzielone co najmniej piętrem, ale tak na kupie, wszyscy? Maid jest, rozumu brak.To się rozpisałam.. ;)

    ReplyDelete
  4. a moze maja maid dochodzaca? A takie upychanie maid w pokoju z dzieckiem to normalna praktyka. Ale zobacz jaka wygoda.. nawet w nocy do dziecka rodzice nie musza wstawac :/ Tylko pozniej wychodzi na wierzch bolesna prawda, ze te hodowane przez maid dzieci to malo inteligentne buraki :/ Ale tak jak mowisz.. wielu rodzicom rozumu brak niestety.

    ReplyDelete
  5. "traktowane gorzej niż śmieci" To sie zdarza, ale nie wszystkie maid sa tak traktowane! To nie jest regula i wiele rodzin traktuje maid dobrze.

    ReplyDelete
  6. no i o tym tez napisalam trzy komentarze wyzej :) Zeby jeszcze tylko te rodziny zezwalaly swoim maid jakos normalnie sie ubrac a nie w uniformy wygladajace jak pizamy. Sama czesto widze fajne, usmiechniete maid z sympatyczna rodzinka ale jednak tych rodzin obnoszacych sie swoim statutem, a za nimi kroczaca maid z 50 torbami zakupow plus trojka dzieci pod pacha i zadnej pomocy od "Panstwa", jest niestety wiecej :(

    ReplyDelete
  7. Czesto maid same chca taki uniform - wola. ALe zaznacze, ze wielu "Europejczykow" gtez zle traktuje swoje pomoce domowe. A najgorzej maja w rodzinach desi, podobno. I wiele rodzin ma maid nie jako symbol bogactwa, tylko z musu - oboje musza pracowac, zeby sie utrzymac, a dzieckiem ktos sie zajac musi, bo zlobki i przedszkola nie dzialaja od 7-21, szkoly tez nie.

    ReplyDelete
  8. Tak czy siak nie istotne kto i po co zatrudnia maid tylko w jaki sposob ja traktuje. Dla kazdego nalezy sie szacunek, czy to zwykly szary robol czy dyrektor w wielkiej korporacji. Wszyscy jestesmy ludzmi. Niestety ale tutaj coraz czesciej sie slyszy o znecaniu sie nad maid dlatego postanowilam na ten temat napisac.

    ReplyDelete
  9. Są tacy co sobie podrzynaja gardło chociaż wątpię ze to ten przypadek. Rodzice którzy pozwalają maid na całkowite zajęcie sie dzieckiem raczej sami do inteligentnych nie należą. Inny problem to taki ze te dzieci często po arabsku dukaja a w języku maid swietnie mówią. Mnie wogole sie ta cała idea maid kierowców niepodoba bo w saudii a wnioskuje ze w emirakch jest podobnie ci ludzie są traktowani jak sory drugiej czy trzeciej kategorii przez tych co 2 pokolenia wstecz robili w piach a teraz arystokracje udają

    ReplyDelete
  10. Marys, twoj styl poznaje :D
    Jako ludzie 2 czy 3 kategorii to traktowani asa wszyscy w zawodach uslugowych, sprzedawcy, kelnerzy itd. szkoda slow... A kobiety to z zalozen ianie tylko 3 kategoria ale i dziwki.

    ReplyDelete
  11. No to juz nawet anonimem nie mozna pozostac :( to jeden z powodow dla ktorych nie chce sie tam wyprowadzic, bo ja mam alergie na rasy panow.

    ReplyDelete